środa, 4 lipca 2012

Prolog


To wydarzenie miało miejsce kilkanaście lat temu. Był piękny, słoneczny dzień. Mała sześcioletnia dziewczynka szła z tatą przez park, kurczowo trzymając się jego ręki. Miała na imię Agnes. Gdy tylko zobaczyła plac zabaw, popatrzyła na tatę błagalnym wzrokiem.
-Tatusiu, mogę?
            Tata skinął głową, a ona pobiegła do piaskownicy z wielkim uśmiechem na twarzy. Bawiła się tam też złotowłosa dziewczynka, mniej więcej w wieku Agnes. Wyglądała jak laleczka. Miała bladoróżową cerę, a na jej ramiona opadały piękne złote loki. Nazywała się Alice.
            Po chwili do piaskownicy wbiegła też trzecia dziewczynka. Była bardzo niesforna i spontaniczna. Miała na imię Rose. Siadła na piasku między dziewczynkami i zapytała, czy chcą się z nią pobawić. Agnes i Alice uśmiechnęły się do niej i już po chwili razem lepiły babki z piasku.
            Dziś te dziewczyny mają 18 lat. Od tamtego dnia są najlepszymi przyjaciółkami. Mieszkają w Londynie i cieszą się życiem. Są singielkami i bardzo im z tym dobrze. Ale pewnego dnia ich życie odwraca się do góry nogami. Wszystko się zmienia. Może zacznijmy od początku.
-Alice! Gdzie ty jesteś do cholery?!- krzyczała Rose do swojego telefonu.
Dziewczyna wraz z Agnes czekała przed szkołą na trzecią koleżankę. Za 5 minut miał zacząć się apel, a Alice jak nie było tak nie ma.
-Przepraszam, korki.. Jestem już niedaleko..- powiedziała Alice
-To wysiądź z tego swojego autka i ruszaj na nogach księżniczko!- krzyknęła zdenerwowana Agnes
            Alice zrobiła tak, jak poleciła jej przyjaciółka. Wyskoczyła z auta i w swoich ulubionych szpilkach szybkim krokiem kierowała się do szkoły. Dotarła minutę przed rozpoczęciem apelu. Uściskała się z koleżankami i razem poszły na halę. Wszystkie rozsiadły się na ławce i czekały, aż pani dyrektor zacznie mówić.
-Drodzy uczniowie. Zebraliśmy się tu wszyscy, aby przywitać nowych uczniów szkoły..- mówiła dyrektorka
-Bosz! Kim oni są, żeby witać ich na apelu?- szepnęła pod nosem zdenerwowana Rose
-Oto oni!- krzyknęła dyrektorka
            Na scenę wbiegł zespół One Direction i wszystkie dziewczyny zaczęły piszczeć. Podbiegli do mikrofonów, przywitali się z całą społecznością uczniowską i zaczęli śpiewać swój hit- One Thing.
-Omg! Oni mają chodzić z nami do szkoły?! Tych pięciu angielskich Bieberów?! Dziewczyny, spadamy!- Agnes próbowała przekrzyczeć muzykę
            Przyjaciółki zgodnie wyszły z hali, tak jak i kilka innych osób. Skierowały się po książki. Najpierw miały matematykę, następnie fizykę, później Agnes miała kółko fotograficzne, Rose lekkoatletykę, a Alice krawiectwo.
            Potem dziewczyny spotkały się na stołówce. Każda wzięła to, na co miała ochotę i skierowały się do swojego ulubionego stolika. Właśnie przechodził koło stołu „elity szkolnej”. Od razu zauważyły, że dziś dołączyła do nich oczywiście sławna piątka przystojniaków. Nagle jeden z chłopaków zaczął na nie gwizdać.
-Hej laski, może się przysiądziecie?- powiedział ten sam chłopka w lokach.
-Po moim trupie..- odpowiedziały chórem dziewczyny i zaczęły udawać że wymiotują. Na końcu wybuchły dzikim śmiechem i poszły na swoje miejsce. Harry siedział zdezorientowany, a kumple zaczęli się z niego nabijać, że pierwsze laski w historii ignorują jego zaloty.
________

Dla wiecznie upominających się, czyli dla Oliwii i Weroniki ;))

9 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawie się zaczyna, chociaż to dopiero prolog. Dodałam Cię do obserwowanych i już nie mogę się doczekać następnego rozdziału! Jeśli miałabyś czas to zajrzyj do mnie :
    http://dream-on-1d.blogspot.com/
    Z góry dziękuję ;) I życzę Ci miłego pisania i oczywiście weny twórczej. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lol, Sara! :o taki inny niż tamten! taki bez Sary Goods, itp. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. ann_malik. :)5 lipca 2012 04:26

    już lubie ten blog! . :D

    OdpowiedzUsuń
  4. AWWW... Świetny prolog! Z niecierpliwością czekam na next ;)) zapraszam też do mniee

    OdpowiedzUsuń
  5. dziękujemy za dedyk !! taki trochę podobny do naszego... hehe ;))
    czekamy na następny :**

    OdpowiedzUsuń
  6. Jejku ten prolog jest świetny , myślę że reszta opowiadanie też będzie ;) , z niecierpliwością czekam na 1 rozdział ;d

    OdpowiedzUsuń
  7. Jejku, Sara to jest GENIALNE <3
    Całkiem inny od tamtego, ale też fajny :))
    Dawaj szybko następny !

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale zajebisty prolog, chyba najlepszy jaki czytam. Jak masz ochote to wpadnij do mnie, niedawno zaczęłam http://weirdfascination.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Prolog jest po prostu cuudowny *_* Poproszę jak najszybciej o nową notkę <3
    Życzę weny i przy okazji zapraszam do mnie: http://when-i-see-stars.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń